12/04/2015

RAINY DAYS


Hej wszystkim!
Dzisiaj zostałam w domu i stwierdziłam że to chyba najlepszy moment na napisanie czegoś o tym, co się u mnie ostatnio działo.
Przede wszystkim chciałabym was z sukcesem poinformować że moje życie towarzystkie wreszcie zaczęło istnieć (hahha). Mam w gronie przyjaciół kolegę z którym mam na prawdę dobre kontakty i mam nadzieję że w tym roku szkolnym się nie zerwą. Może później opowiem trochę więcej ale raczej nie w tym poście.
Ogółem mówiąc jestem nieco przeziębiona (mam nadzieję że nie widać tego na zdjęciach), więc siedzę w łóżku oglądając ulubione filmy zapychając się słodyczami. W końcu trzeba być gotowym na świąteczne spalanie kalorii podczas sprzątania, prawda? ♥
Od jakiegoś czasu mam obsesję na punkcie rzeczy ze sklepu home&you w którym na dodatki do pokoju wydałam praktycznie całe moje oszczędności :D Jak na razie po zdjęciach klimatu świątecznego jeszcze nie widać, ale tak na prawdę to chyba najbardziej tematycznie zbliżone do zimy miejsce w całym moim pokoju.
We wtorek byłam na szybkich zakupach związanymi z zabawami andrzejkowymi (opowiem o nich za chwile) i udało mi się kupić cudowną bluzę jaką widzicie na zdjęciach. Nie mogę jest zostawić w spokoju bo to chyba najwygodniejsza bluza jaką miałam w życiu. Najchętniej to ubierałabym ją codziennie ale nie sądzę żeby był to dobry pomysł☻
Miałam pomysł na zorganizowanie zabawy andrzejkowej w moim domu ale ostatecznie nic się nie odbyło bo okropna pogoda popsuła całe plany. Zostaliśmy więc przy klasowej imprezie zamiast lekcji, której organizowania się nie podjęłam bo jako leń najwyższego poziomu stwierdziłam że za dużo by z tym było roboty. Zamówiliśmy kilka  dużych pizzy (♥), z czego jedna przyszła kompletnie zmasakrowana i przypalona więc kupiliśmy jescze jedną. Wszyscy dookoła brali po 4 kawałki, ale ja na moje nieszcęście alfabetycznie w dzienniku jestem ostatnia, więc dostałam mi się tylko jeden z salami. Nie zmienia to faktu że było bardzo fajnie i przyjemnie, (w skrócie mówiąc nie tak jak codziennie)
Mój pies ostatnio szaleje i codziennie po kilka razy wbiega rozzłoszczony do mojego pokoju drapiąc łapami o szybę. Nie jako jedyna mam w pokoju balkon, więc nie wiem dlaczego zazwyczaj to moje okna postanawia niszczyć pierwsze. Jeśli macie jakieś rady do zniechęcenia psa do niszczenia szyb do napiszcie, bo ja już kompletnie nie mam do tego siły. ( Najlepiej widać to na 5 zdjęciu w którym mój pies wbiega do pokoju przewracając się o dywan)

Mam nadzieję że u was nie ma takiej okropnej pogody na zewnątrz jak u mnie, bo jeśli tak będą wyglądały święta to dziękuję bardzo. W każdym razie, życzę wszystkim miłego weekendu, do zobaczenia w nastęonym poście♥




2 komentarze:

  1. U mnie w szkole na Andrzejki były jak co roku pączki, ale ja byłam chora i przegapiłam. ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne zdjęcia, również życzę miłego weekendu ;)

    bajeerancko.blogspot.com Zapraszam na konkurs i zachęcam do obserwacji. Prowadzę też kanał na yt ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo motywuje mnie do dalszej pracy i pisania.
Z chęcią odwiedzę twojego bloga, wchodzę jednak tylko na te pozostawione z linkiem czy adresem♥
Komentarze obraźliwe czy komentarze typu spam będą usuwane.